Niektórzy takiej dawki alkoholu nie przeżyją. Ona tak prowadziła auto

Miała ponad 4 promile.
W niedzielę w Wierzbinku na terenie powiatu konińskiego policjanci patrolujący ulice zwrócili uwagę na specyficzny sposób jazdy kierującej audi A3. - Podczas kontroli szybko okazało się, że kobieta jest nietrzeźwa. Wynik badania alkomatem zaskoczył nawet funkcjonariuszy - informuje mł. asp. Sylwia Król z konińskiej Policji. Kobieta miała prawie 4,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kierującą zatrzymano, jej auto zabezpieczono. - Funkcjonariusze zatrzymali również jej prawo jazdy, co oznacza, że kobieta na długo straci możliwość legalnego prowadzenia pojazdów. 35-latka została przewieziona do aresztu, a dzisiaj usłyszy zarzut - dodaje. Grozi jej do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.
Zdaniem wielu specjalistów 4 promile to dawka śmiertelna alkoholu. Przy takim stężeniu w organizmie następuje spadek ciśnienia krwi, obniżenie ciepłoty ciała, występują głębokie zaburzenia świadomości, które prowadzą do śpiączki. Trudno więc w takiej kondycji mówić o posiadaniu zdolności oceny sytuacji i prawidłowym czasie reakcji, które są niezbędne w trakcie prowadzenia auta.
Najpopularniejsze komentarze