Reklama

Przed świętami dowiedzieli się, że stracą pracę. Wciąż nie otrzymali wypowiedzenia, a drzwi zakładu są już zamknięte

fot. Google street view
fot. Google street view

Wracamy do sprawy firmy Sanita.

Duński właściciel zakładu "Sanita" specjalizujący się w produkcji obuwia, zatrudniający 150 osób jeszcze przed świętami poinformował polską załogę pracowników o upadłości firmy, o czym pisaliśmy tutaj na łamach epoznan.pl

Jednak załoga pilskiego zakładu firmy nie otrzymała formalnych wypowiedzeń, ale dotarła do nich wiadomość o tym, że nie będą już dokonywane żadne przelewy pieniężne na rzecz Sanita Footwear Poland z duńskiej spółki-matki.

Kierownictwo firmy miało komentować, że decyzja została podjęta, ponieważ duński bank finansujący spółkę-matkę postanowił zaprzestać dalszego finansowania grupy Sanita Footwear w Danii i Polsce.

Pracownicy jeszcze przed świętami zapowiadali, że od stycznia zamierzają normalnie przyjść do pracy, ponieważ nikt oficjalnie nie wręczył im wypowiedzeń. Dziennikarze "Radia Poznań" dotarli do informacji, iż pracownicy, którzy przyszli w styczniu do pracy, zastali zamknięte drzwi zakładu.

Pracownicy przez to, że nie otrzymali wypowiedzeń i świadectwa pracy, nadal są ubezpieczeni, a to oznacza, że wciąż figurują, jako osoby zatrudnione.

Urząd Pracy nie może podjąć wobec pracowników działań stosowanych w przypadku osób zwalnianych z pracy. Duńska centrala firmy ogłosiła upadłość 23. grudnia, natomiast nie ma takiego wniosku w stosunku do jej polskiej spółki-córki. Nieoficjalnie mówi się, że hale produkcyjne w Pile zostały już sprzedane, a nowy właściciel przeniesie produkcję w inne miejsce w Polsce - informuje "Radio Poznań".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
56.60 μg/m3
Dostateczny
Zobacz pogodę na jutro