Dramat pracowników zakładu w regionie. Od miesięcy nie dostali wynagrodzenia, stracili też pracę
Niektórym pracodawca ma do wypłacenia nawet 20 tysięcy złotych.
O fatalnej sytuacji pracowników firmy ModALTO z Krzywinia w powiecie kościańskim informuje portal elka.pl. Producent mebli tapicerowanych od miesięcy nie wypłaca pracownikom wynagrodzenia. Niektórzy ostatni raz pieniądze na konto dostali w lipcu. - Wrzesień, październik i listopad chodziłam do pracy, i w grudniu zostałam zwolniona, nie dostałam wypłaty, firma "wisi" mi około 20 tysięcy złotych - mówi w rozmowie z lokalnym portalem jedna z pracownic.
Pracownicy mówią wprost, że nie mają z czego żyć, z czego opłacać rachunków, a mają rodziny i dzieci. Załoga już została zmniejszona z około 100 osób do 40. Wielu pracowników poskarżyło się do Państwowej Inspekcji Pracy, inni będą dochodzić swoich praw w sądzie. Są zdesperowani, bo jak tłumaczą, idą święta, a oni nie mają ani pracy, ani pieniędzy. Nawet ci, których nie zwolniono, i tak wypłat nie dostają.
Co na to ModALTO? W rozmowie z portalem elka.pl prezes Miłosz Mrozek wyjaśnił, że właściciel miał dołożyć pieniądze do prowadzenia spółki, ale tego nie zrobił. Prezes proponuje więc złożenie wniosku o upadłość. Obecnie spółka nie ma pieniędzy nie tylko na wypłaty, ale też na spłatę innych zobowiązań. Przed świętami pracownicy nie mają więc co liczyć na gotówkę. Prezes twierdzi, że wmanewrowano go w sytuację, a sam też nie dostaje wynagrodzenia.
PIP prowadzi obecnie kontrolę w zakładzie.
Najpopularniejsze komentarze