Mały Tadzio potrzebuje operacji za ponad milion złotych!
Chłopiec ma zaledwie 5 miesięcy i od urodzenia boryka się z problemami zdrowotnymi.
Rodzice Tadzia z Piły już w trakcie pierwszych badań prenatalnych w trakcie ciąży dowiedzieli się, że serce ich dziecka nie rozwija się prawidłowo. Chwilę później okazało się, że u dziecka wystąpiła mikroduplikacja w chromosomie Xq28, która może powodować niepełnosprawność intelektualną.
Gdy chłopiec przyszło na świat jasne stało się, że ma wadę serca, która zagraża jego życiu.Pierwszą operację serca przeszedł mając zaledwie tydzień. Ale problemy z sercem nie są jedyne. Dziecko prawdopodobnie nie ma śledziony, przez co każda infekcją stanowi dla niego duże zagrożenie.
Tadziu musi przejść drugą operację serca. Klinika w Genewie, która specjalizuje się w takich operacjach, podejmie się tego zadania, ale koszt leczenia to ponad 1,2 mln złotych. - Prosimy, bez Was nie uzbieramy tak ogromnej kwoty! Czas nie jest niestety naszym sprzymierzeńcem. Mimo ze stan Tadzia obecnie jest stabilny, to sytuacja może zmienić się z dnia na dzień, dlatego operacja odbędzie się prawdopodobnie już w pierwszym kwartale przyszłego roku. Mamy więc tak mało czasu, by zebrać ogromną kwotę pieniędzy, od których zależy dalsze życie naszego synka - wyjaśniają rodzice.
Do tej pory zebrano niespełna 350 tysięcy złotych. Pomóc można TUTAJ.