Niezwykła akcja z okazji 'osiemnastki' poznańskich Jastrzębi. "Coś, czego jeszcze nie było"
Dziś jest szczególny dzień. Poznańskie F-16 osiągnęły pełnoletność.
Samoloty F-16 od początku znajdują się na wyposażeniu 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. Stacjonują w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku oraz w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Właśnie w naszym mieście stacjonuje większość F-16 należących do polskiej armii. Są one wciąż fundamentem lotnictwa bojowego w kraju. Dwa pierwsze myśliwce wylądowały w Krzesinach 8 listopada 2006 roku, ale ich oficjalne powitanie miało miejsce dzień później.
Powitanie F-16 w Poznaniu odbyło się z wielką pompą. Na Krzesinach pojawili się m.in. prezydent Lech Kaczyński z żoną oraz minister obrony narodowej Radosław Sikorski. Maria Kaczyńska została matką chrzestną myśliwców, nadając im nazwę "Jastrzębie".
Od samego początku myśliwce budzą wiele emocji. Dla niektórych ich hałas bywa uciążliwy, ale mają także oddanych fanów, którzy z utęsknieniem spoglądają w niebo.
"F-16 to nie tylko maszyna, ale także efekt pracy wielu ludzi, którzy dbają o nasze bezpieczeństwo" - informują żołnierze z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w mediach społecznościowych. "Przez te lata ten samolot brał udział w licznych misjach i ćwiczeniach, a jego niezawodność i wszechstronność zasługują na szczególne uznanie" - dodają. "Chcąc uświetnić w szczególny sposób to wydarzenie przygotowaliśmy dla Was coś specjalnego. Podczas ostatnich dni wykonaliśmy wspólnie z żołnierzami 31.BLT napis złożony z 550 żołnierzy oraz coś czego jeszcze w Siłach Powietrznych / Polish Air Force nie było, czyli "Elephant walk'a" na drodze startowej złożonego z 18 kołujących Jastrzębi" - czytamy we wpisie.