Policjanci zdumieni pomysłem kierowcy. Na przyczepce wiózł... silos
Chciał tak pokonać kilkadziesiąt kilometrów.
Policjanci z pilskiej drogówki patrolowali właśnie ulice Łobżenicy, gdy ich oczom ukazał się kierowca z małą przyczepką, na której znajdował się silos. Mężczyzna siedzący za kierownicą lawirował między budynkami. Jak się okazało, był to 53-letni mieszkaniec powiatu wągrowieckiego.
- Mężczyzna z silosem na przyczepie próbował przemknąć ulicami Łobżenicy. Nieopodal jego trasy przejazdu znajdowali się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, którzy na widok pojazdu byli zdumieni pomysłowością kierowcy - informuje pilska Policja. - Pojazd został zatrzymany do kontroli. Jak się okazało, ładunek nie tylko przekraczał dopuszczalne wymiary określone w art. 61 Ustawy prawo o ruchu drogowym, ale również jego wystające elementy nie były w ogóle oznaczone, ograniczały widoczność oraz przysłaniały tablicę rejestracyjną.
Mężczyzna chciał w ten sposób przejechać kilkadziesiąt kilometrów. Nie robiło na nim wrażenia, że auta jadące z naprzeciwka musiały zjeżdżać na skraj swojego pasa, by uniknąć zderzenia. 53-latek dostał zakaz dalszej jazdy i dostał mandat w wysokości 1000 złotych.