Najwyższa Izba Kontroli skontrolowała pływalnie w regionie. "Klienci indywidualni nie mogli swobodnie korzystać z basenu"
Poznańska delegatura NIK skontrolowało 5 krytych pływalni.
Kontroli poddano baseny zarządzane przez czterech operatorów: Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji (operator dwóch pływalni), Swarzędzkie Centrum Sportu i Rekreacji, Gnieźnieński Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Gminny Ośrodek Sportu w Suchym Lesie. - Celem kontroli była ocena działań podejmowanych przez operatorów pływalni krytych, stanowiących własność jednostek samorządu terytorialnego, w zakresie zapewnienia powszechnego dostępu do swoich obiektów - podaje NIK.
Wyniki kontroli nie są optymistyczne. - Operatorzy pływalni nie zapewnili klientom indywidualnym stałego dostępu do basenów (w przypadku trzech z czterech kontrolowanych jednostek), co było wynikiem niezasadnego uprzywilejowania grup zorganizowanych. W przypadku dwóch pływalni zarządzanych przez Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji (Pływalnie Chwiałka oraz Rataje) oraz jednej zarządzanej przez Swarzędzkie Centrum Sportu i Rekreacji (Wodny Raj), grupy zorganizowane zajmowały wszystkie tory basenów sportowych zazwyczaj przez kilka godzin dziennie, a w przypadku basenów rekreacyjnych nawet przez kilkanaście godzin dziennie. W skrajnym przypadku - na Pływalni Chwiałka - basen rekreacyjny dla klientów indywidualnych był niedostępny przez cały dzień. Mniejsze ograniczenia dostępności były na pływalni zarządzanej przez Gnieźnieński Ośrodek Sportu i Rekreacji, gdzie grupy zorganizowane zajmowały wszystkie tory basenu sportowego przez niecałą godzinę dziennie, zazwyczaj dwa razy w tygodniu - czytamy.
Jak zwrócono uwagę, takie działania były niezgodne z wymogami ustawy o gospodarce komunalnej (usługi powinny być powszechnie dostępne), a także z regulacjami wewnętrznymi obowiązującymi na pływalniach. - Ich statuty wskazywały, że udostępnianie bazy sportowej odbywać się ma na równych zasadach, bez faworyzowania jakichkolwiek podmiotów.
Są też dobre przykłady. Na basenie zarządzanym przez GOS w Suchym Lesie nie stwierdzono przypadków jednoczesnej rezerwacji wszystkich torów basenowych przez zorganizowane grupy. - Na basenie sportowym tej pływalni zajmowały one maksymalnie cztery tory, a co za tym idzie co najmniej dwa tory basenowe pozostawały do dyspozycji klientów indywidualnych.
Ale dostępność basenu to nie wszystko. W trakcie kontroli stwierdzono też naruszenia przepisów prawa budowlanego. - Trzech z czterech operatorów pływalni dokonywało kontroli okresowych budynków pływalni z naruszeniem przepisów ustawy Prawo budowlane. W dwóch przypadkach kontrole przeprowadzały osoby nieposiadające odpowiednich uprawnień (dot. Swarzędzkiego Centrum Sportu i Rekreacji oraz Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji), a w jednym przypadku kontrole przeprowadzano ze zbyt małą częstotliwością, tj. raz na rok, zamiast raz na pół roku (dot. Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji). Naruszenie, o którym mowa w ostatnim z wyżej wymienionych przypadków, skutkowało sporządzeniem przez NIK zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia wykroczenia, które skierowano do właściwego powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
Po kontroli NIK zawnioskował do pływalni o zapewnienie klientom stałej dostępności basenów, a także dokonywanie kontroli stanu technicznego z właściwą częstotliwością i przez uprawnione osoby. Już wiadomo, że pływalnia Wodny Raj ze Swarzędza dostosowała się do zaleceń. - Operator pływalni w Swarzędzu, realizując zalecenia NIK, dokonał zmiany grafików rezerwacji torów, umożliwiając tym samym indywidualnym klientom stały dostęp do co najmniej jednego toru basenowego - kończy NIK.
Dokładnie tydzień temu pisaliśmy o dostępności basenu na poznańskich Ratajach. Wówczas Filip Borowiak z POSiR wyjaśniał nam, że w godzinach zajęć uczniów z poznańskich szkół, może występować mniejsza dostępność basenu. Są to jednak godziny poranne, a także wczesne popołudnie. - Gdy zajęć szkolnych nie ma, mamy co najmniej 2 wolne tory dla osób indywidualnie korzystających z basenu - tłumaczy.