Kolejna "dzielnica" Poznania z nocnym zakazem sprzedaży alkoholu? Zadecydują osiedlowi radni
Z taką propozycją wyszli mieszkańcy.
O tej sprawie pisaliśmy już na epoznan.pl. Jeden z mieszkańców zwrócił się z apelem do radnych o to, by rozważyli wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na terenie Jeżyc. - Mieszkając przy Rynku Jeżyckim od długiego czasu obserwuję negatywne skutki funkcjonowania całodobowego sklepu monopolowego (niegdyś Duży Ben, teraz Kameleon) na otoczenie i naszą dzielnicę. Burdy, wrzaski i bójki w nocy, przekleństwa, agresja, niedopałki papierosów, wymiociny, mocz, smród, zabrudzenia nawierzchni - to wszystko jest widoczne dla każdego z nas. Sam niejednokrotnie byłem zaczepiany przez pijanych klientów, a moje nastoletnie córki boją się korzystać z komunikacji miejskiej z Rynku po zmroku, gdyż padają ofiarą zaczepek. Teksty typu "wpie*dolić Ci?, "obc**gniesz mi?" są kierowane do mężczyzn i kobiet. Każdy z moich sąsiadów i znajomych ma podobne odczucia. Interwencje policji i straży miejskiej nic nie dają - to jedynie doraźne środki, które nie likwidują sedna problemu - wyjaśniał.
Mieszkaniec wskazuje, że puby i restauracje będą mogły działać normalnie, ale w sklepach alkoholu między 22.00 i 6.00 nie kupimy, dzięki czemu na Jeżycach powinno się zrobić czyściej i bezpieczniej.
Co istotne, osiedlowi radni z Jeżyc przeprowadzali już próby głosowania nad uchwałami dotyczącymi wprowadzenia nocnej prohibicji, ale uchwały przepadały - brakowało poparcia. Kolejne głosowanie w tej sprawie zaplanowano na przyszły tydzień. Konkretnie na 3 października. Rada ma nowy skład, możliwe więc, że rozstrzygnięcie będzie inne niż dotychczas.
Przypomnijmy, że Jeżyce nie byłyby pierwsze we wprowadzaniu takiego zakazu. Podobne zasady obowiązują chociażby na Łazarzu.
Najpopularniejsze komentarze