Reklama
Reklama

Spacerując jedną ze ścieżek nad poznańskim jeziorem można dostać mandat!

zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Telewizja WTK
zdjęcie ilustracyjne, archiwum | fot. Telewizja WTK

Mowa o Jeziorze Rusałka i o leśnej ścieżce, która prowadzi od śluzy Bogdanki do skrzyżowania ulic Niestachowskiej i Świętego Wawrzyńca. Przebiega wzdłuż torów kolejowych.

O sprawie informuje Radio Poznań, po zgłoszeniu od słuchacza. Okazuje się, że na początku trasy pojawiły się tablice z zakazem wstępu na ścieżkę.

Według PKP PLK droga wzdłuż nasypu nie jest drogą publiczną. "O ustawienie tablic wystąpiła straż miejska, która zwróciła uwagę, że na ścieżkę wjeżdżały też samochody" - mówi dziennikarzom Radosław Śledziński z PKP PLK. "To teren niezbędny przy pracach związanych z utrzymaniem torów, sieci trakcyjnych czy urządzeń sterowania ruchem pociągów. Nie jest terenem ogólnodostępnym. Mogą na nim przebywać jedynie uprawnieni pracownicy, a osoby przebywające przy torach bez pozwolenia narażają się na mandat"- dodaje.

Mandat jaki może wystawić Straż Ochrony Kolei za spacer po tym terenie, może wynieść od 20 do 500 złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

30℃
19℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
19.47 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro