W trakcie głosowania wrzuciła kluczyki od auta do wyborczej urny. Chciała jej otwarcia
Do incydentu doszło we Wrześni.
Jak opisuje portal wrzesnia.info.pl, podczas niedzielnego głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego w lokalu wyborczym na terenie Urzędu Miasta i Gminy Września doszło do nietypowego zdarzenia.
Około 17.00 w lokalu pojawiła się kobieta, która przyjechała samochodem, by oddać głos. Otrzymała kartę do głosowania, zagłosowała i wrzuciła kartę do urny, a wraz z nią... kluczyki od samochodu, które trzymała w tej samej ręce.
Z relacji świadków wynika, że kobieta domagała się od członków komisji otwarcia urny i oddania jej kluczyków, ale wyjaśniono jej, że nie jest to możliwe. Otwarcie zaplombowanej urny byłoby złamaniem prawa.
Ostatecznie członkowie komisji okazali się nieugięci i nie dopuścili do otwarcia urny. Wzięli jednak numer telefonu od mieszkanki i po otwarciu urny, już po zakończeniu głosowania, poinformowano ją, że może odebrać swoje kluczyki.
Najpopularniejsze komentarze