Reklama

Śmieci na celowniku

W poniedziałek rozpoczęła się kampania informacyjna pod hasłem: "Poznań odzyskuje energię", prowadzona przez Urząd Miasta Poznania .

Celem kampanii jest poinformowanie poznaniaków oraz mieszkańców gminy Czerwonak o planowanych zmianach i sposobach traktowania odpadów, a także budowie Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych.

Ten ostatni nadal budzi kontrowersje. Specjaliści tłumaczą, że spalarnia nie będzie powodować dodatkowych zanieczyszczeń. Mieszkańcy jednak obawiają się budowy.

Problem śmieci wraca jak bumerang. Restrykcyjne przepisy Unii Europejskiej w sprawie gospodarki odpadami oraz zwiększające się góry śmieci na poznańskim wysypisku zmuszają do działania. W latach 30. XX wieku poznaniacy nie produkowali takich ilości odpadów, jak obecnie. A sytuacja będzie się pogarszać, gdyż wzrost konsumpcji dóbr jest nieunikniony. Nie pomaga nawet segregacja odpadów, która prowadzona jest w naszym mieście. Wiele osób nie przywiązuje wagi do problemu z odpadami i lekceważy róznokolorowe pojemniki na szkło i plastik.

Statystyczny poznaniak, który dziennie wytwarza niecały kilogram odpadów - część może segreguje, część wyrzuca do pojemnika, a część z nich spala w domowym piecu (co jest niezwykle szkodliwe ze względu na powstające przy spalaniu w niskich temperaturach związki chemiczne) - nie zdaje sobie raczej sprawy z tego, że wraz z pozostałymi współmieszkańcami rocznie wytwarza około 250 tysięcy ton odpadów! W zdecydowanej większości wędrują one na składowiska, co nie jest właściwym rozwiązaniem, gdyż wyrzucamy w ten sposób surowce możliwe do odzyskania, zanieczyszczamy środowisko, marnujemy energię.

Sugerowanym najlepszym rozwiązaniem jest właśnie budowa spalarni śmieci. Ta opcja budzi jednak kontrowersje. Mieszkańcy Poznania boją się, że będzie to kolejna fabryka produkująca zanieczyszczenia i czarny dym z komina. Specjaliści wyjaśniają, że w dzisiejszych czasach nie ma mowy o smrodzie, czy zanieczyszczeniach, które mogłyby się dostać do atmosfery. Specjalne filtry dbają o to, by mieszkańcy okolicy nie cierpieli z powodu spalarni.

Lokalizacja spalarni nie jest jeszcze znana. Pod uwagę brane są Centralna Oczyszczalnia Ścieków w Koziegłowach oraz Elektrociepłownia Karolin.

Kampania w ramach konsultacji społecznych będzie trwała do końca października 2009. Mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w kampanii korzystając z ulotek i broszur lub też odwiedzając specjalny Punkt Konsultacyjny w Urzędzie Miasta Poznania. Będą mogli wyrazić opinię, ocenić zalety i wady proponowanych rozwiązań a także poznać konsekwencje zaniechania działań.

Czy Poznań potrzebuje spalarni śmieci?

  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

10℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
18.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro