Ostatniej nocy na niebie znów rozegrał się niezwykły spektakl
Zorza polarna znów widziana była również z Wielkopolski.
Miłośnicy zjawisk zachodzących na niebie nie mogą narzekać. Ostatniej nocy nawet z okolic Poznania można było zaobserwować zorzę polarną. Nie było to już tak spektakularne zjawisko jak w nocy z piątku na sobotę, ale zorza była wiąż mocno widoczna gołym okiem.
"Okresowo widoczna gołym okiem, a w pozostałych momentach fotograficznie, zorza pozostawała na niebie w porywach do godziny 01:00. W porównaniu jednak do tego, co działo się 24-godziny wcześniej, wczorajsza zorza stanowiła tylko słabe echo prawdziwego "ZORZYSKA", które "rozpaliło" niebo w nocy z piątku na sobotę" - komentuje na portalu społecznościowym Patryk Oko, poznański popularyzator astronomii z serwisu "Oko na Gwiazdy".
"W niedzielę 12 maja spodziewamy się uderzenia ostatnich z serii koronalnych wyrzutów masy uwolnionych ku Ziemi w rozbłyskach klasy X1.1, X3.9 i X5.8. Prognozy sugerują pierwszy impakt na godzinę 12:00 czasu polskiego. Przy tym założeniu również niedzielna noc może okazać się marnym "echem" piątku" - dodaje.
Wiele osób znów nie przespało nocy, by ten widok uwiecznić na zdjęciach. A wśród nich nasz Czytelnik, który podzielił się z nami zdjęciami.
