Coraz więcej zwolnień grupowych w kraju. Nie omijają Wielkopolski
Sytuacja nie jest dobra.
Sprawie przygląda się money.pl. Z ustaleń portalu wynika, że zwolnienia grupowe w tym roku ogłoszono w wielu województwach i co gorsze, w wielu branżach. Jak podawaliśmy już na epoznan.pl, zwolnienia nie ominą Wielkopolski. 192 osoby straciły lub stracą pracę w firmie Infosys w Poznaniu, a 100 osób w firmie Com40 w Ociążu na południu regionu. Ale w podobnej sytuacji jest wiele zakładów w Polsce.
Ostatnio głośno było o tym, że funkcjonująca od lat w Płocku fabryka jeansów Levi Strauss się zamyka. Pracę straci tu około 800 osób. We Wrocławiu w firmie Volvo Buses pracę straci 400 osób, a w Kłodzku w firmie ABB 600 osób. W Warszawie zwolnienia zaplanowano m.in. w Agorze (190 osób), BNP Paribas (900 osób do 2026 roku) czy ING (1500 osób do 2026 roku). A to wciąż tylko część planowanej redukcji zatrudnienia.
Znane koncerny ograniczają zatrudnienie w Polsce lub przenoszą się poza nasz kraj w całości. Często do Indii, gdzie mogą płacić pracownikom zdecydowanie mniej niż w naszym kraju. Tak jest z poznańskim oddziałem Infosys. Zdaniem ekspertów jednym z powodów decyzji zagranicznych firm jest wzrost kosztów zatrudnienia, w tym wzrost wynagrodzenia minimalnego do ponad 4000 złotych, a także fakt, że w Polsce jest coraz większy problem z pozyskaniem pracowników.
Najpopularniejsze komentarze