Zastępczyni wójta podpoznańskiej miejscowości skazana. Miała wynosić wino z Biedronki bez płacenia
O tej sprawie zrobiło się głośno w styczniu.
Właśnie na początku roku Gazeta Wyborcza poinformowała, że zastępczyni wójta gminy Tarnowo Podgórne została przyłapana przez ochroniarza Biedronki na tym, że nie zapłaciła za trzy butelki wina płacąc za towar w kasie samoobsługowej, a następnie chciała wyjść z towarem ze sklepu. Na miejsce wezwano policję.
Kobieta w rozmowie z GW przyznała, że sytuacja miała miejsce, ale była wynikiem jej roztargnienia. Zapewniła, że stać ją na to, by zapłacić za kilka butelek wina, a pakując butelki po prostu zapomniała, że 3 butelki leżały na dnie kartonu, do którego wkładała zakupy. Miało się to zdarzyć raz. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji w rozmowie z dziennikiem przyznał jednak, że z informacji przekazanych przez pracowników sklepu Biedronka wynika, że osoba zatrzymana przez ochroniarza na kradzieży wina dokonała co najmniej sześciu podobnych kradzieży na łączną kwotę poniżej 800 złotych.
Do tematu wrócił Onet. Jak podał, policja zakończyła sprawę uznając, że doszło do wykroczenia. Akta przekazano do sądu, a ten wydał wyrok nakazowy (bez udziału kobiety). Została skazana. W rozmowie z Onetem zastępczyni wójta zapewnia, że nic o wyroku nie wie, twierdzi, że to sprawa polityczna. Może złożyć sprzeciw od wyroku - wówczas sprawa będzie prowadzona w standardowym trybie, a więc kobieta będzie mogła się bronić. Wciąż zapewnia, że jest niewinna.
Najpopularniejsze komentarze