Nocna akcja policji pod Poznaniem. "Słychać było strzały"
Mężczyzna z kijem chodził po ulicy.
O zdarzeniu poinformował nas Czytelnik. "Z soboty na niedzielę ok. godz. 3:00 w Swarzędzu przy ulicy Staszica ktoś uszkodził około 10 pojazdów była policja i słychać było strzały z broni" - napisał.
Policjanci potwierdzają. Faktycznie interweniowali w Swarzędzu w związku z dewastacją aut. "Zgłoszenie dotyczyło mężczyzny, który chodził z kijem i dokonywał uszkodzeń zaparkowanych przy ulicy samochodów. Na miejscu pojawił się patrol. Mężczyzna nie reagował na polecenia i kierował się z kijem trzymanym w dłoni na policjantki. Wówczas oddano jeden strzał ostrzegawczy z broni służbowej w bezpiecznym kierunku. Agresor zaczął uciekać, ale po krótkim pościgu został zatrzymany. Czynności są w toku" - mówi nam mł. asp. Łukasz Kędziora z biura prasowego wielkopolskiej policji.