Tragiczne informacje ze szpitala. Nie żyje 3-latek, który oddalił się od dziadka na spacerze i wpadł do wody
O jego życie walczyli lekarze z poznańskiego szpitala.
O zaginięciu 3-latka pisaliśmy na epoznan.pl już w weekend. W sobotę chłopiec wybrał się na spacer z dziadkiem w miejscowości Władzimirów w powiecie konińskim. W pewnym momencie opiekun stracił wnuka z oczu. Dziecko znaleziono 2 kilometry dalej, w zbiorniku wodnym. Nie było wiadomo, jak długo przebywało w wodzie.
Chłopca przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Koninie. Wiadomo było, że temperatura ciała dziecka spadła poniżej 20 stopni. Udało się go ogrzać do 26 stopni. Wieczorem zdecydowano o przetransportowaniu chłopca do szpitala przy ulicy Szpitalnej w Poznaniu, gdzie walczono o jego życie.
Jak ustaliła TVP3 Poznań, 3-latek zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek. Sprawę bada prokuratura. Jak podano, dziadek w chwili sprawowania opieki nad dzieckiem był trzeźwy.
Najpopularniejsze komentarze