Myśliwi dołączyli do protestu rolników. "Niech za każdym ciągnikiem stanie samochód myśliwego"
Zapowiadają, że będą stali ramię w ramię z rolnikami.
O zamiarach myśliwych już kilka dni temu informował portal wlpkp24.info. Pisaliśmy o tym tutaj. "Jesteśmy przez ministra krytykowani za masowy odstrzał dzików, ale minister zapomniał, że ten odstrzał zarządziły poprzednie ekipy rządzące jako narzędzie walki z ASF. Zmuszono nas do tego pod groźbą utraty dzierżawy obwodów łowieckich. Zmuszano nas do dodatkowych polowań zbiorowych i przeszukiwań lasu w celu poszukiwania padłych dzików. Również myśliwi nie chcieli odstrzeliwać loch, gdyż jest to niezgodne z etyką łowiecką. Wtedy już głośno protestowaliśmy. Dziś minister czyni nam zarzuty z tego, do czego administracja zmuszała nas przez kilka lat" - powiedzieli dziennikarzom przedstawiciele środowisk łowieckich.
Wspólne protesty potwierdzają też rolnicy zrzeszeni w organizacji Rola Wielkopolski. "Myśliwi są z nami. Bardzo nas cieszy, że kolejne grupy społeczne i zawodowe dołączają do naszego protestu, widząc wspólny cel, między innymi przewoźnicy i myśliwi" - napisali na portalu społecznościowym.
O wspólnych działaniach informują też myśliwi. "20 lutego dołączamy do lokalnych protestów i stajemy ramię w ramię z rolnikami. Zrównoważona gospodarka łowiecka, rolna i leśna to fundament bezpieczeństwa kraju. Stop degradacji wielopokoleniowego dorobku Polaków!" - czytamy na profilu Myśliwi w działaniu - dla ludzi i przyrody. "Niech za każdym ciągnikiem stanie samochód myśliwego. Niech na każdym proteście nie zabraknie sylwetek myśliwych. Naszym symbolem będą pomarańczowe kamizelki i kapelusze" - dodali.
Najpopularniejsze komentarze