Zajęli po dwa miejsca siedzące w autobusie. Zostawili błoto na fotelu. "Reagować i przy znieczulicy dostać w ryj"
Jeden z pasażerów opisał sytuację, do jakiej miało dojść w poniedziałek po godzinie 11:00.
Napisał w social mediach - Krótko. Nie pozdrawiam dwóch osób z linii 193, które jechały o godzinie 11:50. Nie jest nawet problemem to, że ich zakompleksione ego wymaga dodatkowych dwóch miejsc w autobusie. Każdy ma jakieś problemy ze sobą. Nie uzasadnia to jednak używania siedzeń jako podnóżka z funkcją wycieraczki do zbierania błota ze starych, znoszonych papci.
Internauci ostro zareagowali na wpis pasażera, zapytali, dlaczego nie zareagował i nie zwrócił uwagi niegrzecznym pasażerom i po co "wylewa żale" w sieci.
- Reagować? I przy znieczulicy reszty społeczeństwa dostać po ryju? - odpisał Internauta.
Redakcja epoznan.pl dwa lata temu informowała o incydencie, który miał miejsce w jednym z autobusów. Kierowca zareagował, gdy dwóch mężczyzn zachowywało się agresywnie, a kiedy zwrócił im uwagę, sam został pobity. Pan Tadeusz mimo tego, że doznał poważnych obrażeń apelował do wszystkich, aby nie bali się reagować - Gdyby było nas więcej, czyli ludzi, którzy się nie boją, to reakcja społeczeństwa byłaby też inna. Bo wiedzieliby, że jadąc autobusem kierowca zareaguje, gdy coś się dzieje - mówił dla WTK pan Tadeusz kierowca autobusu.
Najpopularniejsze komentarze