Wataha wilków zagryzła sarnę na plantacji truskawek. "Uważajcie na swoje pupile"
Temat wilków od dłuższego czasu wzbudza skrajne emocje.
Tym razem dzikie zwierzęta pojawiły się w Wielowsi (powiat międzychodzki, 77 km od Poznania). Do portalu "Wieści Międzychodzkie" napisał w tej sprawie Czytelnik. Miał on zauważyć, że wataha składająca się z około 8 wilków zaatakowała sarnę - Niby to nic nadzwyczajnego, wilki muszą przecież coś jeść, a jednak, sarna padła łupem wilków w środku wsi Wielowieś, a dokładniej na plantacji truskawek, znajdującej się przy głównej szosie obok hodowli kaczek.
Czytelnik zaapelował do właścicieli psów, aby nie wypuszczali swoich pupili bez smyczy - Jadąc z Gorzynia do Międzychodu, po prawej stronie drogi. Uważajcie na swoich pupili, psy i koty stanową łatwy łup dla wygłodniałych wilków - ostrzegał czytelnik międzychodzkiego portalu.
O podobnym zdarzeniu redakcja epoznan.pl informowała dwa lata temu. Na Szczepankowie wilk wtargnął na prywatną posesję i zaatakował psa. Zdarzenie zarejestrowały kamery zamontowane na posesji.
Już wtedy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przyznała, że od pewnego czasu zajmuje się sprawą wilków. W Garbach doszło do sytuacji, w której wilk porwał psa do lasu. Pies nie wrócił, prawdopodobnie został więc zagryziony. Zamontowaliśmy w tej okolicy fotopułapki. Nagrał się na nich jeden wilk. Być może jest to ten sam osobnik, bo Garby są stosunkowo blisko Szczepankowa - wyjaśniał na łamach epoznan.pl Jacek Przygocki z RDOŚ.
Najpopularniejsze komentarze