TVP, PAP i Polskie Radio w stanie likwidacji? Sienkiewicz: "to odpowiedź na weto prezydenta Andrzeja Dudy"
Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wydał w środę komunikat w sprawie mediów.
Od około dwóch tygodni toczy się spór o TVP i polskie media, redakcja epoznan.pl informowała o proteście pod siedzibą TVP Poznań.
Politycy PiSu na wieść o tym, że nowy premier rządu Donald Tusk chce wprowadzić radykalne zmiany w telewizji polskiej zabarykadowali się w siedzibach telewizji między innymi przy ul. Woronicza w Warszawie. Wartę pełnili tam również posłowie PiS z regionu wielkopolskiego. Twierdzili, że stają w obronie wolnych mediów. Nie chcieli wpuścić funkcjonariuszy. Zabarykadowali drzwi stając przy nich tak, żeby nikt nie mógł ich otworzyć.
Jak informował nowy szef rządu Donald Tusk, chodziło między innymi, o zmianę linii programowej w TVP, z której miałaby zniknąć nienawiść i "szczucie". Do telewizji miały wrócić dawne programy i dawni prezenterzy - Dość dzielenia ludzi i szczucia. Obiecałem wam to - powiedział Donald Tusk w social mediach. Do nowej telewizji powrót zapowiedzieli już Maciej Orłoś, który był twarzą dawnego "Teleexpressu" oraz Jarosław Kret, który jak przyznał, osiem lat temu, gdy władzę przejął PiS wyrzucił go z dnia na dzień z TVP- Wtedy przygarnął mnie Polsat, za co jestem im wdzięczny.
Tuż przed świętami prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetową, a w niej między innymi pieniądze na telewizję publiczną, na podwyżki dla nauczycieli oraz policjantów. Nowy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odpowiedział na weto prezydenta RP Andrzeja Dudy.
- W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowania tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela - brzmiał oficjalny komunikat Bartłomieja Sienkiewicza na portalu "X".
We wtorek poznaniacy wciąż protestowali pod siedzibą TVP Poznań przy ul. Serafitek - Wolna Polska, wolne media. Sienkiewicza czeka prycza - skandowali zebrani. Relację z tych protestów transmitowała głównie TV Republika będąca związana z PiS.
Najpopularniejsze komentarze