Groźna sytuacja w sklepie w Kórniku. Złodziej wyciągnął z kieszeni pistolet i zaczął grozić ochroniarzom
Do zdarzenia doszło po 19.00 we wtorek.
- Wczoraj był napad z bronią w Kórniku w Lidlu. Sprawcę zatrzymano. Czy coś więcej wiadomo - dopytuje nasz Czytelnik. Łukasz Paterski z poznańskiej policji potwierdza, że funkcjonariusze interweniowali w sklepie na terenie Kórnika.
- Po 19.00 policjanci dostali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów pracownicy ujęli mężczyznę na kradzieży alkoholu - mówi. - Ochroniarze doprowadzili go na zaplecze, gdzie oczekiwano na wezwaną na miejsce policję. W pewnym momencie mężczyzna zaczął jednak nagle agresywnie się zachowywać. Próbował uciec z pomieszczenia, w którym znajdował się z ochroniarzami - dodaje.
Złodziej wyciągnął z kieszeni przedmiot przypominający broń i zaczął nim grozić ochroniarzom. - Pracownicy ochrony zachowali się bardzo przytomnie i wycofali się. Wówczas złodziej uciekł przez okno wraz ze skradzionym alkoholem - opisuje Paterski. Daleko jednak nie pobiegł. - Policjanci wezwani na miejsce, dojeżdżając do sklepu zauważyli uciekającego mężczyznę. Ponieważ wiedzieli, że może mieć broń, został on obezwładniony i zatrzymany. Wówczas okazało się, że jego broń to pistolet sprężynowy na plastikowe kulki - kończy.
Sprawca to 36-letni Ukrainiec. Noc spędził w policyjnym areszcie. Postawiono mu zarzut kradzieży rozbójniczej, policjanci zawnioskują dla niego o tymczasowy areszt. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Najpopularniejsze komentarze