Torbacze przyjechały z Łodzi do Poznania. Uwielbiają grzyby. Zamieszkają tu na stałe

Chodzi o kanguroszczurnika pędzloogonowy i kitankę lisią, lokatorów Nowego ZOO w Poznaniu.
Ssaki pochodzą z Australii. Jak wyjaśnia Miasto Poznań, kanguroszczurnik pędzloogonowy to torbacz. Samice tego gatunku po krótkiej ciąży (niecały miesiąc) rodzą jednego malucha. Dalszy rozwój odbywa się już w torbie na brzuchu mamy. Kanguroszczurnik, jak większość mieszkańców pawilonu, prowadzi nocny tryb życia.
Co ciekawe, podstawą diety torbaczy są grzyby. co nie jest częstym zjawiskiem u ssaków. Kanguroszczurniki praktycznie nie jedzą zielonych części roślin i nie piją wody. Czasem uzupełniają jadłospis, przekąszając nasiona lub owady - informuje Miasto Poznań i wyjaśnia, że kanguroszczurnik jest gatunkiem krytycznie zagrożonym wyginięciem. Zwierzęta te niechętnie wędrują i słabo przystosowują się do zmian, przez co są narażone na skutki pożarów i działalność ludzi.
Pracownicy ZOO szukają imienia dla nowych lokatorów.