Sławomir Mentzen 'przybił piątkę' z sympatykami zebranymi na pl. Kolegiackim. "Oni nic nie wiedzą i mam nadzieję, że przestaną rządzić"
Przyleciał helikopterem.
Jak zapowiedziano, w ciągu dwóch dni Sławomir Mentzen odwiedzi całą Polskę od Gdańska do Krakowa. By zdążyć porusza się helikopterem. W trakcie wizyt zachęca "do głosowania na listę nr 5, mówił o 5 Konfederacji, tłumaczył się z 5 Mentzena i przybijał 5 z sympatykami, którzy przyjdą na spotkania".
Zgodnie z zapowiedzią, 12 października pojawił się w Poznaniu. Spotkał się z sympatykami na placu Kolegiackim.
Komentował między innymi przedwyborczą debatę w TVP. "Ta debata pokazuje, że mamy jednych i drugich dosyć. Kogo wy na niej widzieliście? Był Tusk. Stary zmęczony, jąkający się stary troll. Nie rozumiem jakim cudem PiS na tym Tusku całą kampanię oparł. Serio to jest ktoś, kogo należy się bać? Jak on wyglądał, nawet się ubrać nie potrafił" - mówił Mentzen. "Z drugiej strony mieliśmy Morawieckiego puszczającego jakieś wyuczone teksty, o jakimś wazonie, który Putin kupił niby Tuskowi, albo że genów się nie oszuka - sugerując mu, że jest Niemcem, albo, że jest rudy. No super sprawa" - komentował. "Nasi ludzie wygrywają wszystkie debaty, do których startują. Są do nich przygotowani. Wiemy, co chcemy zmienić, mamy to napisane w swoim programie. Oni nic nie wiedzą i mam nadzieję, że przestaną rządzić" - dodał.
"Od razu po wydarzeniu wsiada z powrotem do helikoptera i leci dalej!" - zapowiadali organizatorzy wydarzenia.
Najpopularniejsze komentarze