Reklama
Reklama

Właściciel kebaba pobity. "Klient nie chciał zrozumieć, że najpierw musi zapłacić, dopiero potem przygotowujemy danie"

Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 22:30. "Do mojej budki z kebabem przyszło kilku anglojęzycznych klientów. Wydaje mi się, że byli pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Gdy zamówili kebaba, poprosiłem o płatność, bo robimy kebaba dopiero po dokonaniu płatności. Oni odmówili i zaczęli się kłócić. Jeden mnie uderzył i złamał mi nos, po czym uciekł. Zawołałem policję, a potem pojechałem do szpitala, w którym spędziłem całą noc; wyszedłem dopiero o 6 rano" - mówi Murad, prowadzący kebab przed Kupcem Poznańskim w centrum Poznania.

Nie czekaj! Od 1 stycznia 2024 r. za korzystanie z kopciuchów grozi grzywna. Do 31 lipca 2025 r. trwa kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Zdarzenie potwierdza policja. "Otrzymaliśmy takie zgłoszenie i przyjechaliśmy na miejsce. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia przed naszym przyjazdem" - mówi w rozmowie z epoznan.pl podkom. Łukasz Paterski z Wielkopolskiej Policji.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Niebezpieczna pogoda w Wielkopolsce. Strażacy odebrali już około 350 zgłoszeń
25℃
15℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
30 km
Stan powietrza
PM2.5
5.00 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro