Jacek Jaśkowiak sprzątał brzegi Warty
W ramach akcji "Warta warta posprzątania".
Choć tereny nadwarciańskie w Poznaniu są regularnie sprzątane przez zarunione do tego służby, mieszkańcy wciąż nie przestają śmiecić. Akcja "Warta warta posprzątania" odbywa się drugi raz i jej efekty pokazują, że niestety problem śmiecenia jest w Poznaniu spory. To akcja w ramach Sprzątania świata. Trwa dwa dni - 12 i 13 września.
- W zeszłorocznej edycji akcji nad Wartą udział wzięło 800 uczestników, którzy w dwa dni uprzątnęli brzegi z dwóch ton odpadów, głównie tzw. "śmieci weekendowych": butelek, opakowań po jedzeniu, jednorazowych grilli. W pierwszym dniu tegorocznej akcji ok. 350 wolontariuszy uprzątnęło ponad pół tony śmieci. W sprzątanie włączają się mieszkańcy, szczególnie szkoły, przedszkola, grupy znajomych, osoby indywidualne - wyjaśniają urzędnicy. Śmieci nad rzeką zbierał m.in. prezydent Poznania.
Sprzątanie Warty to dopiero początek tegorocznej odsłony Sprzątania świata w Poznaniu. Aż do niedzieli wolontariusze sprzątać będą kolejne obszary w mieście. - Do udziału w niej zgłosiło się 130 grup - zdecydowana większość to poznańskie placówki oświatowe, jak również pracownicy z poznańskich firm, którzy coraz prężniej działają w ramach wolontariatu pracowniczego.
Najpopularniejsze komentarze