Uciekli z zakładu poprawczego, usłyszeli zarzuty. Jeden utonął w trakcie ucieczki

Do ucieczki doszło w piątek w Trzemesznie.
Jak informowaliśmy już na epoznan.pl, z zakładu poprawczego uciekło czterech osadzonych - trzech osiemnastolatków i jeden dwudziestolatek. Dwóch z nich w trakcie ucieczki wskoczyło do Jeziora Popielewskiego. Jeden sam wyszedł na brzeg, gdzie go zatrzymano. Drugiego wyciągnięto z wody, ale nie udało się go uratować. Dwóch pozostałych zbiegów zatrzymano w sobotę w Gnieźnie.
Jak informuje Radio Poznań, osadzeni uciekli z zakładu w Trzemesznie, gdy byli odprowadzania z zajęć na siłowni do miejsca pobytu. Wiadomo, że do zakładu trafili z innych ośrodków, z których wcześniej także uciekali. Zakład w Trzemesznie ma zaostrzony rygor. W poniedziałek młodym mężczyznom postawiono zarzuty samouwolnienia się, za co grozi im do 3 lat więzienia. Dodatkowo prokuratura bada kwestię utonięcia 20-latka. Postępowanie jest prowadzone pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci.