Ulewa we Wronkach. Kurier nie mógł wyjść z samochodu "I jak tu pracować? Kaloszy nie mam"
Pracownik jednej z firm kurierskich opublikował w piątek w mediach społecznościowych nietypowy wpis.
Jak zawsze o tej porze, rozwoził paczki do paczkomatów znajdujących się we Wronkach na al. Wyzwolenia tuż przy stacji paliw i myjni. Tym razem, gdy otworzył drzwi, nie mógł dać kroku, ponieważ cała ulica stała w wodzie.
Umieścił w social mediach zdjęcie z dopiskiem "I jak tu pracować? Kaloszy nie mam".
Kurier w rozmowie z redakcją epoznan.pl przyznał, że we Wronkach solidnie popadało, a paczkomaty akurat znajdują się w miejscu, gdzie po deszczu ciężko się do nich dostać.
Pod tym paczkomatem zawsze tak zalewa. Dawno nie było deszczu, więc i problemu nie było - przyznaje pracownik firmy kurierskiej.
O podobnym problemie po ulewie w Poznaniu redakcja epoznan.pl informowała w piątek na łamach. Ulica Kobylepole po opadach deszczu stała się nieprzejezdna.
Najpopularniejsze komentarze