Dąbrowskiego: wojskowa pływalnia niedostępna dla cywilów. Czy to się zmieni?
O pływalnię dopytują nasi Czytelnicy.
- Chciałbym poruszyć ważną dla mieszkańców Poznania sprawę dotyczącą pływalni Delfin, zlokalizowanej na ulicy Dąbrowskiego. Od pewnego czasu mieszkańcy zastanawiają się, co dzieje się z tą pływalnią, ponieważ została zamknięta na czas remontu, ale mimo upływu lat nie została ponownie otwarta - napisał do nas Szymon. - Sprawdziłem stronę na Facebooku pływalni i widziałem, że trzy lata temu mieli już plany na otwarcie, ale niestety nie udało się tego zrealizować. Jeden z komentarzy pływalni pod ich ostatnim postem brzmiał: "Decyzja należy do wojska i naprawdę nie wiadomo, kiedy to nastąpi". Dlatego też zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc w uzyskaniu oficjalnej informacji na temat przyszłości pływalni Delfin - dodaje.
Jak wskazuje Szymon, mieszkańcy okolicy z niecierpliwością czekają na możliwość ponownego skorzystania z basenu. - Pływalnia Delfin jest bardzo ważnym miejscem dla mieszkańców tej części Poznania, ponieważ brakuje tu innych miejsc do aktywnego spędzania czasu i rekreacji. Jest to miejsce, które wiele osób ceni za możliwość uprawiania sportów wodnych. To tam spędzałem kawał mojego dzieciństwa, ucząc się pływać. Chciałbym móc powrócić tam i cieszyć się z możliwości korzystania z tego wspaniałego miejsca - kończy.
Ustalenie, kto odpowiada za basen przy ulicy Dąbrowskiego wcale nie było takie proste. Skierowaliśmy nasze kroki do garnizonu Poznań, a stąd odesłano nas do 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. - Zarządcą obiektu jest Centralny Wojskowy Zespół Sportowy, 31 BLT serwisuje obiekt - usłyszeliśmy w Krzesinach. Ostatecznie udało nam się skontaktować z CWZS.
Jak wynika z naszych ustaleń, basen jako Pływalnia Delfin funkcjonuje tylko wśród okolicznych mieszkańców. Taką nazwę nosiła szkółka pływacka, która tu funkcjonowała. Pływalnia to natomiast obiekt wojskowy. - Pływalnia zlokalizowania pod adresem Dąbrowskiego 252 w Poznaniu jest obiektem wojskowym i jako taka jest wykorzystywana na rzecz żołnierzy z Garnizonu Poznań - tłumaczy kmdr por. Janusz Porzycz, szef zespołu CWZS. - Obowiązujące w przeszłości przepisy oraz umowy umożliwiały wstęp osób cywilnych, jednak w chwili obecnej nie jest to możliwe, nawet dla pracowników cywilnych resortu obrony narodowej - dodaje. Oznacza to, że z basenu korzystają obecnie jedynie żołnierze. Pracownicy cywilni wojska nie mają tam wstępu.
Czy sytuacja się zmieni i cywile będą mogli korzystać z obiektu? - Na chwilę obecną nie posiadam żadnych oficjalnych informacji dotyczących możliwości korzystania z basenu przez osoby cywilne - dodaje. Z naszych ustaleń wynika, że w przypadku posiadania "wolnych godzin" na pływalni, teoretycznie mogą one być wykorzystywane przez zewnętrzny podmiot. Wszystko musi się jednak odbyć zgodnie z procedurami - chociażby firma musiałaby zostać wybrana w przetargu.
Sprawa jest skomplikowana, a firma musiałaby funkcjonować zgodnie z obostrzeniami. - Zainteresowany podmiot musiałby przejść ścieżkę uzgodnień i uzgadniania warunków udostępnienia zgodnie z obowiązującymi w Ministerstwie Obrony Narodowej przepisami prawnymi. Do tego czasu jest to teoria, więc trudno jest mówić o konkretnych obostrzeniach. Jedynym pewnym obostrzeniem będzie brak możliwości wstępu na teren pływalni obcokrajowców i osób z innym niż polskie obywatelstwem.
Dziś nie wiadomo więc, czy cywile wrócą na pływalnię.
Najpopularniejsze komentarze