Reklama
Reklama

Rusza proces w sprawie oblania kwasem mężczyzny. W tle konflikt rodzinny

fot. Kalisz24.INFO
fot. Kalisz24.INFO

Do zdarzenia doszło w styczniu ubiegłego roku w Kaliszu.

O tej sprawie pisaliśmy na epoznan.pl wielokrotnie. 49-letni właściciel firmy odpowiedzialnej za wyposażenie basenów został zaatakowany na ulicy. Podbiegł do niego młody mężczyzna, która oblał go kwasem siarkowym. Ostatecznie napastnika udało się zatrzymać po pewnym czasie. To 23-letni Gracjan I. To jednak nie on wymyślił atak. Działał na zlecenie 61-letniego szwagra ofiary.

Jak podały faktykaliskie.pl, 49-latek do dziś przeszedł osiem operacji powiek oczu, z twarzy zrywano mu też martwą skórę. Nie ma ucha, kwas wypalił mu jedno oko.

W poniedziałek rozpocznie się proces. Oskarżeni to 62-latek i 24-latek. Pierwszy, szwagier ofiary, jest oskarżony o zlecenie oblania kwasem młodszemu mężczyźnie. Zdzisław O. odpowiada za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo i kierowanie gróźb karalnych. Grozi mu do 3 lat więzienia. Gracjan I. jest natomiast oskarżony o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do 15 lat więzienia.

Przypomnijmy, że tłem tej sprawy jest konflikt rodzinny. Zaatakowany mężczyzna wspierał swoją siostrę, która podjęła decyzję o rozstaniu się ze Zdzisławem O. Jej zdaniem, mąż się nad nią znęcał. W rozmowie z Polską Agencją Prasową oblany kwasem mężczyzna przyznał, że przechodzi zespół stresu pourazowego. Oczekuje, że szwagier i mężczyzna, który go oblał, dostaną najwyższe wyroki. Nie wykazali bowiem żadnej skruchy. - Tego cierpienia nie da się opisać. Nadal czuję straszny ból i wręcz palenie prawej strony twarzy i ucha, bo w tę okolicę najwięcej dostałem - powiedział PAP.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

W tych miejscach może być bardzo niebezpiecznie na drogach!
7℃
1℃
Poziom opadów:
2.8 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
12.50 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro