Mężczyzna, który groził w internecie prezydentowi Jaśkowiakowi idzie na dwa miesiące do więzienia
W czwartek zapadł wyrok.
O decyzji sądu za pośrednictwem portalu społecznościowego poinformował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
"Groźby śmierci otrzymuję regularnie, czy to w formie maili, listów czy pojawiających się w Internecie nienawistnych komentarzy. Takie działania, hejt, mowa nienawiści - nie mogą być tolerowane. Dobrze, że są ścigane i tępione przez wymiar sprawiedliwości, ponieważ ma to także efekt prewencyjny" - napisał. "Dzisiaj zapadł wyrok w sprawie przeciwko mężczyźnie, który zamieszczał w Internecie groźby pod moim adresem. W związku z tym, że już dwukrotnie był karany za podobne czyny, otrzymał karę dwóch miesięcy pozbawienia wolności"- dodał.
To nie pierwszy przypadek. Jacek Jaśkowiak nie raz przyznawał, że pogróżki przychodzą do niego nie tylko przez internet, ale też tradycyjną pocztą. Dodał, że każdy przypadek zgłaszany jest policji.
Pamiętajmy, że Jacek Jaśkowiak już wcześniej otrzymywał propozycje ochrony ze strony policji, ale od lat się na to nie zgadza "Nie jestem człowiekiem lękliwym, natomiast zdaję sobie sprawę, że to ryzyko jest poważne" - mówił jakiś czas temu na antenie Telewizji WTK. Już wtedy tłumaczył, że zgodził się na szereg zmian, które mają zwiększyć jego bezpieczeństwo. "To między innymi rozwiązania techniczne, które mają zredukować ryzyko zamachu, lub zwiększyć szanse przeżycia, gdyby do niego doszło" - wyliczał.
Najpopularniejsze komentarze