Rano prószył śnieg, ale są pierwsze zwiastuny wiosny!
Pojawiły się w Arboretum Kórnickim i Śnieżycowym Jarze.
Niedzielny poranek przywitał nas opadami śniegu. Niewielką jego warstwę można było zauważyć na poznańskich ulicach i chodnikach. Optymistycznie może nastrajać fakt, że do wiosny już coraz bliżej. Pierwsze oznaki obserwować można od kilkunastu dni. "Przedwiośnie trwa. Kwitną: rannik zimowy, przebiśnieg, wawrzynek, ciemiernik i oczary. Ich kwiaty raczej są niepozorne i wcale nie tak łatwo je odnaleźć w naszym Arboretum, ale wielbicielom przyrody z pewnością się to udało" - informowali w ubiegłym tygodniu przedstawiciele Kórnickiego Arboretum. "Na najbliższe dni zapowiadane jest ochłodzenie, ale tym małym, dzielnym zwiastunom wiosny to niestraszne. Są do tego przystosowane. Co więcej, dzięki ochłodzeniu ich kwitnienie potrwa dłużej!" - dodali we wpisie w ubiegły piątek.
Oznaki wiosny można już obserwować też na terenie rezerwatu Śnieżycowy Jar. Jak przekazali jego przedstawiciele, "nad powierzchnie przebijają się już zielone liście śnieżycy". Podkreślili też, że rezerwat, który znajduje się w okolicach Starczanowa pod Murowaną Gośliną wciąż jest nieczynny.
Tymczasem pogoda bywa znów kapryśna. Choć mieliśmy już w tym roku kilka dni z niemal wiosenną temperaturą, wróciła zima. Według zapowiedzi meteorologów, w najbliższych dniach temperatura w Poznaniu oscylować będzie w okolicach 3 do 5 stopni Celsjusza w ciągu dnia. W nocy spadać będzie do nawet kilku stopni poniżej zera. Padać nie powinno, a od czasu do czasu zza chmur wyjrzy słońce. Przy okazji przypominamy, że prognozę pogody śledzić można na bieżąco również w naszym serwisie tutaj.