Niezwykłe miejsce powstało pod Poznaniem. Można tam powąchać 6000 zapachów, w tym kupy słonia
Mowa o Aromatorium - Bibliotece Zapachów, która powstała w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach.
Jak informuje Starostwo Poznańskie, Aromatorium to unikatowej miejsce nie tylko w skali Polski, ale i Europy. Zgromadzono tu w jednym miejscu ponad 6000 zapachów. Są to perfumy, olejki eteryczne, wyciągi z ziół, pyłu z bursztynu, ale są i bardziej oryginalne pachnidła. Jak chociażby zapach lokomotywy albo kupy słonia z poznańskiego ZOO.
- Zapach jest niezwykle istotnym zmysłem w funkcjonowaniu osób niewidomych, ale również nas, widzących. Choć nie zawsze to dostrzegamy i zwracamy na to uwagę. Stanowi bardzo ważny element w poruszaniu się w budynkach i przestrzeni zewnętrznej. To dzięki niemu lokalizują cele, do których chcą dotrzeć. Myślę, że dzięki Aromatorium osoby niewidome będą trenowały zapachy, ćwiczyły i doświadczały ich - mówi Natalia Grajewska, wicedyrektor ds. opiekuńczo-wychowawczych, rewalidacji i rehabilitacji SOSW Owińskach.
Okazuje się, że pomysł na stworzenie takiego miejsca zrodziły się oryginalnie. - Gdy dzieci były przez rok na edukacji zdalnej, wymyśliliśmy, że będziemy wysyłać im różnego rodzaju materiały z naszego ogrodu w celu rozpoznawania, zabawy, ale też edukacji. Uczniowie zaczęli przysyłać nam zapachy ze swoich domów. I taka na początku przedziwna zabawa przerodziła się w ideę stworzenia miejsca edukacyjnego - mówi Marek Jakubowski, tyflopedagog.
Stworzenie tak ogromnej bazy zapachów było możliwe dzięki zaangażowaniu uczniów, mieszkańców powiatu, ale też osób spoza Polski. W aromatorium prowadzona będzie nauka zapachów oraz aromaterapia. W planach stworzenie jest nowego zawodu - aromaterapeuty.
Najpopularniejsze komentarze