Jeżyce: zabił 23-latka na pasach i uciekł. Jest prawomocny wyrok
Mężczyzna ma spędzić w więzieniu 7 lat.
24 listopada 2021 roku około 19.00 na skrzyżowaniu ulic Przybyszewskiego i Dąbrowskiego doszło do tragicznego wypadku. 23-letni Igor został potrącony na przejściu dla pieszych przez 22-letniego Bartosza P., który siedział za kierownicą osobówki. Po potrąceniu młodego mężczyzny uciekł z miejsca zdarzenia. Rozpoczęły się poszukiwania sprawcy. Ostatecznie zatrzymano go kilka godzin później. Miał wówczas 2 promile alkoholu w organizmie. Wraz z pasażerem mieli też zacierać ślady.
Z biegiem czasu na jaw zaczęły wychodzić kolejne okoliczności. Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, P. wjechał na przejście dla pieszych na czerwonym świetle - konkretnie sekundę po tym, jak włączyło się czerwone. Uderzył w Igora z prędkością około 70 km/h, choć chwilę wcześniej miał jechać zdecydowanie szybciej - blisko 120 km/h. Igor na pasach znalazł się na czerwonym świetle dla pieszych - zielone światło włączyło się dwie sekundy później. Prokuratura uznała, że pieszy przyczynił się do wypadku, ale główna wina leży po stronie kierowcy. Bartosz P. nie ma prawa jazdy, więc w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę samochodu. W chwili wypadku miał też być pod wpływem alkoholu.
P. groziło do 12 lat więzienia. W ubiegłym roku skazano go na 4 lata za kratami i nałożono na niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. We wtorek odbyła się rozprawa apelacyjna. Jak podaje Głos Wielkopolski, podwyższono karę dla kierowcy. Ma spędzić w więzieniu 7 lat.
Najpopularniejsze komentarze