Reklama
Reklama

Poznaniacy wciąż karmią ptaki pieczywem. "Wymarzona stołówka dla dzików"

fot. Zakład Lasów Poznańskich
fot. Zakład Lasów Poznańskich

Na problem zwraca uwagę Zakład Lasów Poznańskich.

Jak zwraca uwagę ZLP, choć każdego roku miejskie instytucje i media apelują do mieszkańców o to, by zwierzęta i ptactwo dokarmiać w sposób prawidłowy. Mimo to wciąż zdarzają się osoby, które pozostają głuche na apele. - Tylko wczoraj, podczas krótkiej wizji terenu Lasku Piątkowskiego byliśmy świadkami karmienia kaczek chlebem oraz stwierdziliśmy pozostawione resztki pieczywa przy śmietniku. Takie resztki stanowią wymarzoną stołówkę dla dzików, których w naszym mieście nie brakuje - informują leśnicy.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

I apelują, by nie karmić ptactwa chlebem, bo to może się skończyć tragicznie dla ptaków. - Lepiej zrezygnować z dokarmiania, niż karmić ptaki czymś, co im szkodzi - dodają. Proszą też, by nie pozostawiać resztek jedzenia w miejscach do tego nieprzeznaczonych. To nie tylko zachęta dla dzików, ale też śmiecenie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
16.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro