Reklama
Reklama

Poznaniacy wciąż karmią ptaki pieczywem. "Wymarzona stołówka dla dzików"

fot. Zakład Lasów Poznańskich
fot. Zakład Lasów Poznańskich

Na problem zwraca uwagę Zakład Lasów Poznańskich.

Jak zwraca uwagę ZLP, choć każdego roku miejskie instytucje i media apelują do mieszkańców o to, by zwierzęta i ptactwo dokarmiać w sposób prawidłowy. Mimo to wciąż zdarzają się osoby, które pozostają głuche na apele. - Tylko wczoraj, podczas krótkiej wizji terenu Lasku Piątkowskiego byliśmy świadkami karmienia kaczek chlebem oraz stwierdziliśmy pozostawione resztki pieczywa przy śmietniku. Takie resztki stanowią wymarzoną stołówkę dla dzików, których w naszym mieście nie brakuje - informują leśnicy.

Kołobrzeg Last Minute! Ostatnie pokoje w budynku bocznym S.U. Bałtyk. Wyjątkowe ceny na listopad i grudzień! Rezerwacja telefoniczna lub mailowa: +48 94 355 34 44 [email protected]
REKLAMA

I apelują, by nie karmić ptactwa chlebem, bo to może się skończyć tragicznie dla ptaków. - Lepiej zrezygnować z dokarmiania, niż karmić ptaki czymś, co im szkodzi - dodają. Proszą też, by nie pozostawiać resztek jedzenia w miejscach do tego nieprzeznaczonych. To nie tylko zachęta dla dzików, ale też śmiecenie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Idzie ochłodzenie. Jest ostrzeżenie meteo!
6℃
1℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro