Reklama
Reklama

Miasto o koczowisku Romów z Lechickiej: "Nie istnieją możliwości prawne, które pozwalałyby na przeniesienie w inne miejsce i poprawę warunków bytowych"

Zdjęcie ilustracyjne | fot. WTK
Zdjęcie ilustracyjne | fot. WTK

O to, jakie kroki podejmuje miasto w tej kwestii, zapytał w interpelacji radny PiS Mateusz Rozmiarek.

Jak zauważył radny, w lutym 2022 roku pięć komisji Rady Miasta odbyło wspólną sesję poświęconą temu, co dzieje się na terenie były ogródków działkowych przy Lechickiej. - Uprzejmie proszę o informacje, jakie działania bądź inicjatywy zostały podjęte od tego czasu przez miasto w powyższej sprawie w celu rozwiązania istniejących problemów - napisał w interpelacji do prezydenta.

Obszernej odpowiedzi udzielił radnemu zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski. Jak przypomina, koczowisko Romów znajduje się na prywatnym terenie, a w sądzie na wniosek miasta toczy się postępowanie o zasiedzenie tego terenu. Ponieważ sąd oddalił wniosek miasta w tej sprawie, wniesiono skargę kasacyjną, która nie została jeszcze rozstrzygnięta przez Sąd Najwyższy.

- Aktualnie na tym terenie przebywa około 40 rodzin (w tym 47 dzieci i 51 osób dorosłych). Należy podkreślić, że osoby tam przebywające często się wymieniają, panuje duża rotacja wśród koczujących. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Poznaniu zapewnia tym osobom wsparcie asystenta rodziny, z którego obecnie korzystają 4 rodziny. Wsparcie z ramienia Działu Pomocy Osobom Bezdomnym w postaci udzielania świadczeń socjalnych, prowadzenia pracy socjalnej, pomocy administracyjnej, udzielane jest zgodnie z ustawą o pomocy społecznej przez dwóch pracowników socjalnych - tłumaczy Solarski.

Pracownicy socjalni pojawiają się na terenie regularnie, towarzyszy im tłumacz. Mieszkańcy koczowiska raz w miesiącu otrzymują żywność. Od 2020 roku 6 rodzin z koczowiska otrzymało lokale socjalne, a 5 z nich nadal w nich mieszka. Miasto podejmuje próby włączenia dzieci z koczowiska do systemu edukacji. Od 8 lat miasto zatrudnia w tym celu asystenta edukacji romskiej. W tym roku szkolnym do szkoły uczęszcza 23 dzieci z koczowiska.

Na terenie byłych działek zalegają odpady. Miasto stara się wyegzekwować od właścicieli ich usunięcie, prowadzone jest postępowanie egzekucyjne w tej sprawie. Od jednego z właścicieli udało się wyegzekwować 10 tysięcy złotych. W przypadku odpadów bytowych generowanych przez mieszkańców koczowiska, miasto odbiera od nich śmieci co dwa tygodnie. - Działania są prowadzone ze względów humanitarnych oraz sanitarnych i mają na celu zapewnić minimum socjalne i sanitarne osobom zamieszkującym ten teren, ale także zmniejszyć uciążliwość dla mieszkańców nieruchomości sąsiednich - zaznacza Solarski. Na terenie miasto prowadzi też deratyzację, a także ustawiło przenośne toalety, który są regularnie opróżniane. Aquanet zapewnił natomiast punkt czerpalny wody pitnej.

Swoje działania na terenie prowadzą strażnicy miejscy, którzy interweniują tu chociażby w związku ze zgłoszeniami mieszkańców okolicy. A dotyczą one np. spalania odpadów czy biegających luzem psów.

- Nie istnieją możliwości prawne, które pozwalałyby na przeniesienie w inne miejsce i poprawę warunków bytowych osób przebywających na terenie nieruchomości przy ul. Lechickiej. Jedyną możliwością, z której skorzystać mogą przebywający na koczowisku, jest ubieganie się o pomoc mieszkaniową z zasobów miasta. Należy jednak zaznaczyć, że to przebywający na koczowisku muszą wyrazić chęć skorzystania z takiej formy pomocy - podkreśla zastępca prezydenta Poznania. - Fakt przebywania ludności koczującej na terenach prywatnych, a także brak pełnej gotowości do współpracy tych osób, utrudnia kompleksowe rozwiązanie problemu. Integracja zamieszkujących koczowisko Romów pochodzenia rumuńskiego, mniejszości etnicznej marginalizowanej i wykluczanej od pokoleń, jest procesem skomplikowanym, długofalowym i wymagającym współdziałania całej społeczności lokalnej - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
5℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
26.67 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro