Zostawili dom pod opieką "zaufanego" człowieka. Okradł ich z kosztowności i samochodu
Do zdarzenia doszło w podpoznańskim Tarnowie Podgórnym.
2 stycznia na komisariat w Tarnowie Podgórnym zgłosił się właściciel domu jednorodzinnego. Zawiadomił policjantów, że został okradziony. - W okresie świąteczno-noworocznym przebywał z rodziną na wyjeździe, a kiedy wrócili, zastali otwarte drzwi wejściowe do swojego domu. Od razu zadzwonili na policję - wyjaśnia Łukasz Paterski z poznańskiej policji.
Z domu skradziono biżuterię, gotówkę, sprzęt elektroniczny, a także elektronarzędzia. Z posesji złodziej zabrał też samochód opel vivaro. - W trakcie czynności policjanci ustalili, że domem pod nieobecność właścicieli miał opiekować się "zaufany" pracownik, który w tym czasie podjął się przeprowadzenia drobnego remontu - dodaje.
Funkcjonariusze szybko dotarli do mężczyzny. Zatrzymano go w Luboniu, skąd pochodzi. - Okazało się, że część wartościowych rzeczy pochodzących z przestępstwa została spieniężona przez sprawcę w lombardzie w centrum Poznania. Samochód został odnaleziony, a część elektronarzędzi odzyskana. Po zebraniu dowodów sprawca usłyszał zarzut kradzieży, a podczas przesłuchania przyznał się do winy - kończy Paterski.
Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.