Reklama
Reklama

Nabył 26 ton węgla, który się nie pali. Złożył reklamację. "Ten towar nie nadaje się do użytku"

Zdjęcie ilustracyjne. | fot. ChristopherPluta/pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne. | fot. ChristopherPluta/pixabay.com

Chodzi o ogrodnika z Chrzypska Wielkiego (koło Sierakowa), który słynie z hodowli nowych odmian tulipanów.

W tym roku Bogdan Królik nadał nowej odmianie tulipana imię pierwszej damy Polski Agaty Kornhauser-Dudy, o czym pisaliśmy tutaj. Jak informuje Gazeta Wyborcza, ogrodnik, żeby podgrzać tunele z kwiatami zużywa bardzo duże ilości opału. Zamówił 26 ton węgla aż z Australii, po 3 tysiące za tonę. Jednak zorientował się, że węgiel nie chce się palić. Próbował podpalać go nawet palnikiem gazowym, ale płomień po chwili gasł

- Po kilku nieudanych próbach palenia tym opałem w piecu, przedsiębiorca złożył reklamację u dostawcy. Zaznaczył jednocześnie, że nie ma do niego żalu, bo od lat z nim współpracuje i nigdy nie było problemów - podaje Gazeta Wyborcza.

Ogrodnik podkreślił, że musi zacząć ogrzewać tunel już w grudniu, aby kwiaty mogły rozwinąć się do Dnia Babcia.

Gazeta Wyborcza zauważyła, że gdy w mediach pojawiła się informacja o złej jakości węgla z Australii, do sprawy odniósł się w Sejmie wiceszef resortu aktywów państwowych Karol Rabenda - Węgiel, który importujemy, jest w pełni certyfikowany. Nikt za ten węgiel nie zapłaci, jeśli on nie przejdzie certyfikacji w kraju. To jest węgiel, który sprowadzamy przez pośredników światowych, którzy zaopatrują nie tylko Polskę, ale też inne kraje Europy. Nie opowiadajcie bzdur, że ten węgiel się nie pali.

Internauci próbowali naśmiewać się z ogrodnika próbując wmówić mu, że nie wie, jak rozpala się węgiel. Sprzedawca jednak przyznał rację ogrodnikowi i obiecał odebrać od Królika towar oraz oddać pieniądze. Bogdan Królik z Chrzypska Wielkiego powiedział dziennikarzom Gazety Wyborczej, że na szczęście ma jeszcze pellet, który pali się bardzo dobrze i węgiel z Indonezji, który jest nieco gorszy niż pellet, ale też całkiem dobrze nadaje się do ogrzewania mieszkań i tuneli.

Ogrodnik rocznie zużywa aż od 250 do 300 ton węgla. Ale przy tych cenach opału nie ma sensu uprawiać tylu kwiatów w ogrzewanych tunelach, bo to się przestaje opłacać. Chyba że rząd ustali dopłaty do ogrzewania również dla nas, producentów - powiedział ogrodnik dla GW.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
13℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
5.85 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro