Dziki zadomowiły się na Ratajach. W nocy spacerują całymi stadami
W ostatnim czasie częściej spotykamy je w mieście niż w lesie.
Czytelnik przesłał nam film nagrany po godzinie 22:00 na poznańskich Ratajach. Zatrzymał samochód, żeby przepuścić stado dzików. Podczas gdy zwierzęta przechodziły przez jezdnię, Czytelnik zarejestrował spacer młodych z lochą.
Taki widok dziś już nikogo nie dziwi. Dzikie zwierzęta coraz częściej w nocy szukają pożywienia przy śmietnikach lub tuż obok posesji domów jednorodzinnych. Niektórzy nawet mawiają, że to my, ludzie, jesteśmy u nich gośćmi.
Na podobny spacer po centrum Poznania dziki wybrały się rok temu, wzbudziły wtedy żywe zainteresowanie mieszkańców o czym pisaliśmy tutaj. Czytelniczka napisała wówczas - Kto to widział, by w centrum miasta, koło Browaru, biegały swobodnie 2 dorodne dziki... Czy miasto naprawdę nie może nic z tym zrobić?
Dziś już można rzec, że większość społeczeństwa oswoiła się z dziką zwierzyną. Wywołuje ona uśmiech, ale i panikę, gdy pozostaje się sam na sam z przypadkowo spotkaną lochą, która chroni swoje małe. W niektórych miastach w Polsce, na przykład w Gorzowie Wielkopolskim, wywieszono na klatkach schodowych plakaty z numerem telefonu, na który należy dzwonić, gdy ktoś zobaczy na osiedlu dzika. Wydaje się jednak, że najrozsądniejszą opcją jest po prostu zejście dzikom z drogi.
Najpopularniejsze komentarze