Reklama
Reklama

Miasto zapewnia, że platany rosnące przy ul. 27 Grudnia nigdy nie były przeznaczone do wycinki i nie zostaną usunięte. Co z leszczynami?

fot. UM Poznań
fot. UM Poznań

By uzyskać obiektywne dane dotyczące stanu drzew, Urząd zamówił niezależną ekspertyzę arborystyczną. O opinię poproszono również Radę Konsultacyjną.

Od dłuższego czasu trwa walka społeczników o drzewa, które znajdują się przy ul. 27 Grudnia. Zdaniem miasta nie są one zagrożone. Dzięki realizowanemu Programowi Centrum wzdłuż placu Wolności, ul. 27 Grudnia, Ratajczaka i Kantaka podwoi się liczba drzew: obecnie jest ich 63, a po przebudowie będzie 121, pojawią się też tysiące metrów kwadratowych niskiej zieleni i powierzchni biologicznie czynnej - informują miejscy urzędnicy i dodają, że ze względu na trudne warunki miasto poprosiło o opinię Radę Konsultacyjną ds. Ochrony Środowiska i Klimatu powołaną przez prezydenta Poznania. Jej stanowisko było kluczowe. Zlecono też kolejną, niezależną ekspertyzę arborystyczną, by znaleźć najlepsze rozwiązania dla drzew. Rada zgodziła się z elementami projektu, których celem jest podniesienie jakości przestrzeni publicznej i usprawnienie transportu tramwajowego.

W procesie przebudowy ul. 27 Grudnia należy dążyć do zachowania jak największej liczby istniejących, zdrowych drzew, zwłaszcza jeśli nie kolidują one z infrastrukturą nad-, na- i podziemną - czytamy w stanowisku Rady, cytowanym przez miasto. W przypadku kolizji z infrastrukturą, rozważyć: korektę przebiegu sieci, ocenę możliwości zachowania drzewa w trakcie robót ziemnych, przesadzenie drzewa (przy założeniu odpowiednio wczesnego przygotowania jego bryły korzeniowej). Jeśli nie jest możliwe żadne z powyższych - wycięcie drzewa i nasadzenia kompensacyjne - czytamy.

Zleconą przez Miasto ekspertyzę arborystyczną, obejmującą zarówno rosnące wzdłuż ul. 27 Grudnia platany, jak i leszczyny tureckie przeprowadził uznany krakowski architekt krajobrazu dr inż. Wojciech Bobek. To członek Polskiego Towarzystwa Dendrologicznego, Stowarzyszenia Polskich Architektów Krajobrazu, Polskiej Rady Arborystyki oraz Międzynarodowej Grupy Roboczej ds. Statyki Drzew. Jest także certyfikowanym Inspektorem Arborystyki - European Tree Technican i Certyfikowanym Supervisorem Europejskiej Rady ds. Drzew (EAC) i wykładowcą Politechniki Krakowskiej. Jego badania pozwoliły na dokładne ustalenie stanu oraz potrzeb rosnących przy ul. 27 Grudnia drzew.

Platany przy ul. 27 Grudnia nigdy, w żadnej wersji projektu nie były przeznaczone do wycinki. Miasto chce jednak mieć pewność, że rośliny przetrwają remont w jak najlepszym stanie. Aby tak się stało, wszystkie drzewa zostały dokładnie, laserowo zeskanowane z wykorzystaniem systemu LiDAR. Dzięki temu można było uzyskać bardzo dokładne, rzeczywiste odwzorowania każdego z nich - informują urzędnicy.

Wiadomo, że część gałęzi zostanie przycięta. Trwają też konsultacje z arborystami w związku z zabezpieczeniem drzew, których duża część systemu korzeniowego znajduje się płytko - pod płytami chodnikowymi. Po analizach w projekcie pojawiła się też zmiana. Aby stworzyć platanom jak najlepsze warunki, zwiększona zostanie powierzchnia biologicznie czynna wokół drzew. Zamiast płyt chodnikowych przy pniach pojawi się niska zieleń. Dzięki temu na wyremontowanej ulicy będzie jeszcze więcej roślin, a platany będą miały bardziej sprzyjające środowisko, w którym ich korzenie będą mogły swobodnie się rozwijać - informują urzędnicy.

Analiza dendrologiczna obejmująca 27 leszczyn tureckich posadzonych w ul. 27 Grudnia wskazała, że część z nich bardziej wegetuje, niż rośnie. Ocena dr. inż Wojciecha Bobka była jednoznaczna: pozostawienie drzew w tym miejscu - nawet przy założeniu, że Miasto całkowicie zrezygnowałoby z remontu ulicy - byłoby ich męczeniem i przedłużaniem szybszej lub wolniejszej agonii. Nie mam żadnych wątpliwości, że nie należy zostawiać drzew w miejscu, w którym nie mają odpowiednich warunków - podkreśla dr Wojciech Bobek. To byłoby znęcanie się nad tymi roślinami. Trzeba pomyśleć o dobru leszczyn. A dla nich lepsze będzie przesadzenie w miejsce, w którym będą miały szansę przeżyć dłużej, niż przy ul. 27 Grudnia - dodaje.

Nie wiadomo jeszcze, ile drzew uda się przesadzić. Jak przekazuje magistrat, część leszczyn jest w tak złym stanie, że będzie to niemożliwe. W przypadku kolejnych - będzie to bardzo trudne. Miasto zapewnia, że będzie się jednak starało uratować ich jak najwięcej. Trwają też uzgodnienia związane z miejscem, w którym mogłyby dalej wzrastać przesadzone leszczyny. W pierwszej kolejności pod uwagę brany jest rejon Starego Miasta.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
8.76 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro