Reklama
Reklama

Nasz Czytelnik znalazł w swojej komórce lokatorskiej sprzęt włamywacza. "Narzędzie pracy nie jest wyszukane"

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Do incydentu doszło na Wildzie.

Jak opisuje nasz Czytelnik, gdy w środę około 21.30 wracał do domu, zauważył, że szczelina od drzwi do jego skrytki lokatorskiej jest trochę większa niż normalnie. - Okazało się, że zamek od skrytki był wyłamany, a za drzwiami leżał worek z młotkiem i skarpetkami. Prawdopodobnie złodziej musiał zostać spłoszony ruchem na klatce schodowej w trakcie włamania - wyjaśnia.

- Ze względu na ryzyko kradzieży, nie trzymam w piwnicy żadnych wartościowych rzeczy - same puste kartony. Ale nawet niektóre z pustych kartonów złodziej zaczął już pakować do swojej torby. Możliwe, że gdybym nie zauważył włamania, złodziej włamałby się również do skrytek lokatorskich pozostałych sąsiadów - dodaje. - Jak widać na zdjęciu, narzędzie pracy nie jest wyszukane. I po co złodziejowi grube skarpetki? Żeby się ciszej poruszać po klatce schodowej? Dodam, że w tym tygodniu i nawet dzisiaj w nocy dwukrotnie została u mnie przesunięta wycieraczka pod drzwiami (co podobno jest sposobem na sprawdzanie przez złodziei czy ktoś jest w domu). Powiadomiłem już wszystkich sąsiadów o ryzyku włamania. Planuję również zamontowanie systemu monitoringu - jeżeli zgodzi się na to spółdzielnia i sąsiedzi - kończy.

Niestety, ale do naszej redakcji co jakiś czas docierają informacje o włamaniach do piwnic, komórek lokatorskich, a nawet mieszkań. Ostatnio pisaliśmy o zatrzymaniu dwóch osób podejrzanych o serię włamań na poznańskim Żegrzu. Więcej TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Znowu zimna noc przed nami!
19℃
6℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
26.32 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro