Pluskwy w bloku na piątkowskim osiedlu
Skarży się jedna z mieszkanek.
- Zwracam się z prośbą o pomoc, być może nagłośnienie sprawy zmotywuje wspólnotę do działania - napisała nasza Czytelniczka. - Ponad tydzień temu w bloku na osiedlu Bolesława Chrobrego w Poznaniu spółdzielnia powiesiła ogłoszenie o przemieszczających się po elewacji pluskwach. Problem stał się bardzo poważny, pluskwy są w mieszkaniach, gryzą mieszkańców - dodaje. - Spółdzielnia ogranicza się do wypryskania części wspólnych jak klatka schodowa czy piwnica. Mieszkania są ponoć w indywidualnym zakresie. Jednorazowy koszt oprysku małego mieszkania to około 700 zł. Niestety zabieg zdaje się na nic, jeśli nie zrobią tego wszyscy mieszkańcy, a nie sposób tego zorganizować - zauważa.
Dorota Wesołowska z Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej przyznaje, budynek, w którym pojawiły się pluskwy to wspólnota mieszkaniowa, która ma wybrany przez siebie zarząd. - Z posiadanych informacji wynika, że dokonana została dezynsekcja części wspólnych budynku: korytarzy, piwnic, elewacji. W piątek, 22 lipca, wykonana została dezynsekcja balkonów oraz elewacji. O dalszych działaniach zadecyduje zarząd wspólnoty mieszkaniowej - tłumaczy.
Problem z insektami pojawia się co jakiś czas w różnych poznańskich budynkach. Sprawa zawsze jest trudna. Może się na przykład zdarzyć, że ktoś z mieszkańców znosi do zajmowanego przez siebie lokalu odpady ze śmietników. Jeśli płaci czynsz, interwencja w takim mieszkaniu jest w zasadzie niemożliwa.
Najpopularniejsze komentarze