Podejrzany o podpalenia zatrzymany przez leśników. "W jednym dniu wzniecił 7 pożarów"
Podejrzany trafił do aresztu na 3 miesiące.
Do podpaleń dochodziło od kilku tygodni, większość z nich miała miejsce w bezpośrednim sąsiedztwie Miasta Oborniki. Podpalacz wybierał różne lokalizacje i różne godziny podpaleń. Najczęściej dochodziło do nich w lasach w okolicy kąpieliska miejskiego "Żwirki" w Obornikach oraz w okolicy Słonaw. W zaledwie jednym dniu (24.06) podejrzewany przez nas podpalacz wzniecił 7 pożarów, część z nich miała miejsce w sytuacji przystąpienia do akcji strażaków w sąsiedztwie. Grasował również na znajdujących się po sąsiedzku terenach Nadleśnictwa Łopuchówko, wzniecając również tam wielokrotnie pożary - relacjonuje Jacek Szczepanik, nadleśniczy Nadleśnictwa Oborniki.
Leśnicy z Nadleśnictwa Oborniki podejmowali od dłuższego czasu dyżury patrolowe, licząc na to, że uda się złapać podpalacza na gorącym uczynku. W ubiegły piątek podejrzany został zatrzymany. Na miejscu pojawili się też strażacy i policjanci. Ogień szybko udało się opanować.
Dzięki sprawnemu systemowi monitoringu przeciwpożarowego, aktywnej postawie społeczeństwa, błyskawicznym interwencjom strażaków z OSP i PSP oraz akcjom lotniczym z powietrza, udało się ograniczyć skutki aktywności podpalacza do 76 arów powierzchni łącznej - informuje Tomasz Maćkowiak rzecznik prasowy RDLP w Poznaniu.
Bieżący rok jest niezwykle trudny dla leśników. Susza potęguje ryzyko pożarów i tempo rozprzestrzeniania się ognia. W pierwszym półroczu odnotowaliśmy już 23 pożary o łącznej powierzchni 2.01 hektara. Dla porównania w ubiegłym roku las płonął 6 razy i ogień wyrządził szkody na 88 arach. Kiedy mówimy o przyczynach pożarów w lasach, to pamiętajmy, że większość z nich to dzieło rąk ludzkich - przypomina zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Oborniki Jarosław Bator.
Od początku roku do 26 lipca 2022 r. w lasach państwowych RDLP w Poznaniu odnotowano 176 pożarów na ok. 25 hektarach. W roku 2021 odnotowano w tym samym okresie 48 pożarów o łącznej powierzchni ok. 10 hektarów - dodaje Tomasz Maćkowiak.
Najpopularniejsze komentarze