Jaśkowiak odpowiada na obietnice Kaczyńskiego "To element kampanii wyborczej"
Wracamy do sprawy obietnicy, którą prezes PiS Jarosław Kaczyński złożył podczas wczorajszego spotkania.
W niedzielne południe informowaliśmy tutaj o tym, że Jarosław Kaczyński podczas spotkania na poznańskiej Politechnice obiecał odbudowę pomnika Wdzięczności w zamian za mandaty sejmowe. Członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Lecha Kaczyńskiego ofiarowali prezesowi obraz oraz figurkę przedstawiającą zmarłego brata prezesa PiS prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Nieco później prof. Mikołajczak poruszył temat odbudowy pomnika Wdzięczności w Poznaniu. Jarosław Kaczyński obiecał odbudowę pomnika pod warunkiem, że wciąż będzie dane jego partii sprawować władzę i pod warunkiem, że otrzymają mandaty sejmowe z Poznania.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak odniósł się do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - Te wypowiedzi należy traktować jako element już prowadzonej przez PiS kampanii wyborczej. Prezes Kaczyński, składając takie deklaracje, chce zmobilizować własny elektorat, co dość jasno zresztą wyartykułował. Tylko temu one służą, choć w mojej ocenie jest to strategia chybiona, podobnie jak sama inicjatywa odbudowy pomnika Wdzięczności. Z prostego powodu - w obecnej sytuacji nie ma w Poznaniu poparcia społecznego dla tego pomysłu - powiedział dla Gazety Wyborczej Jacek Jaśkowiak.
Petycja o odbudowę pomnika została złożona jeszcze za panowania poprzedniego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego, który już wtedy mówił, że odbudowa rzeczonego pomnika byłaby niezgodna z prawem. Było to w 2014 roku, czyli w czasie, gdy przegrał wybory z Jackiem Jaśkowiakiem.
Członkowie Akademickiego Klubu Obywatelskiego próbowali również załatwić sprawę pomnika już u nowego prezydenta Jacka Jaśkowiaka, ale również niczego nie wskórali. Odbudowa na Malcie byłaby niezgodna z planem zagospodarowania przestrzennego. Jedynym miejscem, na które miasto wyraziło zgodę, aby stanął pomnik były Łęgi Dębińskie, ale z kolei tam nie chciał pomnika Klub.
- Forsowanie odbudowy pomnika przy takim nastawieniu społecznym i ogólnie złym klimacie wokół Kościoła jest według mnie błędem. Uważam wręcz, że nic bardziej niż ten projekt nie może w obecnych warunkach Kościołowi w Poznaniu zaszkodzić - powiedział dla Gazety Wyborczej Jacek Jaśkowiak.
Najpopularniejsze komentarze