Koziegłowy: nocna awantura na ulicy, mężczyzna trafił do szpitala
Do incydentu doszło około północy.
- Po północy była bijatyka w Koziegłowach. Dużo hałasu, sprawcy uciekli krzycząc coś na całe osiedle, a pobity został taksówkarz. Czy coś wiadomo, co z nim? Ledwo kontaktował przed przyjazdem pogotowia - napisał do nas Czytelnik.
Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji przyznaje, że funkcjonariuszy wezwano w nocy do awantury. - Ze zgłoszenia od mieszkańców okolicy wynikało, że na ulicy awanturują się 3 osoby, dwóch mężczyzn i kobieta - mówi. - Gdy policjanci dojechali na miejsce, pokrzywdzony mężczyzna został już zabrany do szpitala. Udali się więc do szpitala, by z nim porozmawiać. Okazało się, że nie ma poważnych obrażeń i kategorycznie odmówił zgłaszania czegokolwiek - dodaje.
Dopiero w sytuacji, gdy mężczyzna zdecyduje się zgłosić np. pobicie, wówczas policjanci mogą zająć się sprawą.
Najpopularniejsze komentarze