Reklama
Reklama

Mieszkańcy nie chcą "prywatnej" strefy płatnego parkowania pod oknami. Jest bunt

fot. WTK
fot. WTK

Konkretnie chodzi o ulicę Nadolnik.

Miesiąc temu pisaliśmy o problemie mieszkańców bloków z ulicy Nadolnik. Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych zapowiedział bowiem, że wprowadzi opłaty za parkowanie w rejonie tej ulicy. Stosowne plakaty pojawiły się na klatkach schodowych budynków. ZKZL tłumaczył nam, że wprowadzenie opłat miałoby zwiększyć rotacyjność aut parkujących w tej lokalizacji, utrzymać porządek w sąsiedztwie oraz zmniejszyć liczbę niewłaściwie zaparkowanych samochodów. Dodatkowo z pieniędzy pokryte byłyby częściowo koszty na bieżące utrzymanie i eksploatację nieruchomości.

- ZKZL nie zarabia na parkingach tylko przeznacza te pieniądze m.in. na modernizację budynków miejskich, nowe inwestycje i inną pomoc mieszkaniową dla poznaniaków. Uzyskany przez spółkę przychód zostanie przeznaczony też na bieżącą eksploatację tego właśnie parkingu - tłumaczył Łukasz Kubiak z Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. Kubiak podkreślał, że plakaty informacyjne pojawiły się w budynkach w listopadzie ubiegłego roku i nikt z mieszkańców nie protestował. Nie podpisano jeszcze umowy z operatorem parkingu, nie wiadomo więc kiedy opłaty zaczną być pobierane. Nie wiadomo też jaki abonament będą mieli płacić mieszkańcy.

Ale mieszkańcy nie zamierzają czekać na te informacje. Jak podaje WTK, buntują się i mówią jasno: nie chcą mieć płatnej strefy pod oknami. Do ZKZL trafił sprzeciw podpisany przez mieszkańców. Obecnie czekają oni na odpowiedź. ZKZL twierdzi natomiast, że żadnego pisma jeszcze nie otrzymał. Ale pisma ze sprzeciwem dotarły do Rady Osiedla Główna i do radnego Wojciecha Chudego, którzy interweniowali w temacie. Zgodnie przyznają, że ich zdaniem problemów z parkowaniem obecnie tam nie ma.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
4℃
Poziom opadów:
4.8 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
9.60 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro