Lech Poznań: dziś mecz z Udinese Calcio
Już dzisiaj Lech Poznań zmierzy się z Udinese Calcio w meczu 1/16 finału Pucharu UEFA. Nasi piłkarze od poniedziałku trenowali we Wronkach, ale jak przyznał drugi trener klubu - Marek Bajor: trening nie był zbyt intensywny. Włosi przyjecieli do Poznania w środę o godzinie 13. Na ten mecz czeka cała piłkarska Polska. Emocjonujący pojedynek rozpocznie się już o 18.00.
Pogoda za oknami nas nie rozpieszcza, ale piłkarze nie boją się mrozu i śniegu. Walka będzie trwała od początku do końca spotkania. Znany jest już prawdopodobny skład Lecha nadzisiejszy mecz: Ivan Turina - Grzegorz Wojtkowiak, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjevic - Rafał Murawski, Dimitrije Injac - Robert Lewandowski, Semir Stilic, Jakub Wilk - Hernan Rengifo.
Piłkarze Udinese Calcio mieli przylecieć do Poznania w środęo 12, jednak nie zjawili się na czas ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Z lotniska udali siędo hotelu Mercure.Wczoraj o 18 pojawili się na stadionie przy ulicy Bułarskiej, gdzie trenowali najpierw przed publicznością, a później za zamkniętymi bramami stadionu.
Bilety na mecz w Poznaniu rozeszły się jak ciepłe bułeczki. Do wczoraj na terenie województwa dostępnychbyło jeszcze 2000 wejściówek. Dziś w godzinach porannych wciążdostępnych było około 900 biletów. Ich ceny wahają się między ok.150 a 200 złotych - nie są więc tanie.Ale zyski z biletów nie są jedynymi, jakie zapewnia spotkanie.Cieszą się właściciele pubów - na dzisiejszy wieczór w wielu lokalach nie ma wolnych miejsc. Rezerwacje robiono już dwa tygodnie temu - mówi pracownik jednego z pubów przy Starym Rynku. Narazie mamy jeszcze kilka wolnych stolików, ale sądzę, że będziemy mieć dzisiaj komplet klientów - dodaje.
Bardzo zadowolone są również osoby sprzedające gadżety związane z poznańskim klubem - szaliki, koszulki, czapki - wszystko sprzedaje się doskonale. Prawdziwy zakupowy szał zapanuje na pewno przed samym wejściem na stadion.
Kibice z radością udadzą się na stadion i do pubów, a policjanci.. z niemniejszą radością będą pilnować porządku na ulicach. Funkcjonariuszy będzie więcej niż normalnie, pojawi się też policja konna. Wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo miłośnikom piłki nożnej.