Rondo Śródka najbardziej kolizyjnym w Poznaniu. Ale gonią je inne skrzyżowania
W ubiegłym roku na rondzie Śródka odnotowano 130 kolizji i wypadków, w których ucierpiało 9 osób.
Jak łatwo policzyć, średnio co około 3 dni na Śródce dochodziło do zdarzenia drogowego. Zaznaczmy, że do zdarzenia zgłoszonego policji. Część kierowców nie decyduje się bowiem na wezwanie służb. Łącznie było ich więc na pewno więcej. Jak podaje WTK, najczęściej w Poznaniu dochodzi do zdarzeń drogowych ze względu na nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu lub nadmierną prędkość. Na rondach sytuacja się jednak komplikuje. Są tu wjazdy i wyjazdy w czterech różnych kierunkach, a do tego ogromny ruch samochodów i tramwajów.
Gdzie jeszcze w Poznaniu kierowcy mają problemy na rondach? Z ustaleń WTK wynika, że w czołówce są jeszcze rondo Rataje, na którym w ubiegłym roku doszło do prawie 80 stłuczek. Wkrótce zakończy się przebudowa ronda i być może poprawi to sytuację w tym miejscu. Na trzecim miejscu jest rondo Kaponiera z 2 wypadkami i 48 kolizjami w 2021 roku. W pierwszej dziesiątce miejsc, w których najczęściej dochodzi do zdarzeń drogowych, są też ronda Starołęka (2 wypadki i 44 kolizje) oraz Nowaka-Jeziorańskiego (2 wypadki i 42 kolizje).
Powody? Zdaniem eksperta, z którym rozmawiała telewizja, do kolizji i wypadków na rondach doprowadzają przede wszystkim kierowcy, którzy poruszają się po nich sporadycznie i "gubią" się w tych miejscach.
Najpopularniejsze komentarze