Prezydent Ukrainy wzywa ochotników z całego świata, by walczyli w obronie jego kraju
Ma to być międzynarodowy legion cudzoziemski.
Ochotnicy mają działać na terenie Ukrainy w ramach wojsk obrony terytorialnej. Ambasada Ukrainy w Polsce wydała już oficjalny komunikat w tej sprawie. - Wszyscy obywatele zaprzyjaźnionych państw, którzy chcą przyłączyć się do oporu wobec rosyjskiego okupanta, bronić Europy i bronić wartości cywilizacji europejskiej, mogą przybywać do nas i wstąpić w szeregi Wojsk Obrony Terytorialnej Ukrainy - wyjaśnia ambasada. - Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział utworzenie nowej odrębnej jednostki, składającej się z cudzoziemców - Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy. W sprawie wstąpienia do Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy oraz wszelkich szczegółów prosimy o kontakt pod następującymi numerami telefonów: +48 261 18 30 89, +48 261 18 30 76, +48 261 18 30 75, +48 261 18 30 88.
Pojawiają się jednak wątpliwości w przypadku Polaków, którzy chcieliby wspomóc wschodnich sąsiadów. Zgodnie z polskimi przepisami służba w armii obcego państwa wymaga zgody Ministra Obrony Narodowej. Artykuł 141 paragraf 1 mówi, że "Kto, będąc obywatelem polskim, przyjmuje bez zgody właściwego organu obowiązki wojskowe w obcym wojsku lub w obcej organizacji wojskowej, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5". Pojawiają się głosy, że "legia cudzoziemska" regularną armią jednak nie jest, więc jej członkowie nie podlegają pod takie regulacje. Polska strona oficjalnie nie odniosła się jeszcze do tej sprawy.
Tymczasem francuska legia cudzoziemska umożliwi Ukraińcom wchodzącym w skład jednostki, by udali się do Ukrainy chronić swoją ojczyznę. Zostaną wyposażeni w pełny rynsztunek bojowy.
Najpopularniejsze komentarze