Reklama
Reklama

Taksówki wciąż parkują na Kiss & Ride przy Poznaniu Głównym. "Szczyt hipokryzji"

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

O sprawie ponownie informują Czytelnicy.

- Jak co wieczór na Kiss & Ride taksówkarze blokują strefę swoimi zaparkowanymi autami, a taksówki które wysadzają pasażerów, zatrzymują się na przystanku. Bo nie ma miejsca - pisze nasz Czytelnik. - Paru kierowców zaczęło wyzywać chłopaka, który na kogoś czekał, bo według nich za długo stoi i blokuje miejsce. Szczyt hipokryzji - dodaje.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Problem występuje w tym miejscu w zasadzie od początku funkcjonowania parkingu Kiss & Ride, o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu. Parking przeznaczony jest dla kierowców, którzy odwożą kogoś na dworzec lub przyjeżdżają na dworzec kogoś odebrać. Rzadko jednak mogą skorzystać z dedykowanego dla nich miejsca, bo jest ono zastawione taksówkami.

Straż miejska wielokrotnie nam tłumaczyła, że interweniuje na miejscu, ale osoby zastawiające parking widząc nadjeżdżający radiowóz po prostu odjeżdżają i nie ma kogo ukarać mandatem. Całodobowa obserwacja nie wchodzi natomiast w grę.

Swoje zdanie mają też taksówkarze, którzy twierdzą, że do parkowania w tym miejscu zmusza ich sytuacja. Ich zdaniem w okolicy jest za mało miejsc dla taksówek, a dodatkowo osoby przyjeżdżające pociągiem do Poznania nie wiedzą, gdzie szukać taksówek, dlatego parkowanie na Kiss & Ride, przy samym dworcu, ułatwia im sprawę.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
13.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro