Maciej Skorża: strata dwóch punktów bardzo boli
W piątkowy wieczór Lech Poznań bezbramkowo zremisował ze Stalą Mielec.
Kolejorz stworzył sobie znacznie więcej sytuacji, a przynajmniej dwie "setki" zmarnował Mikael Ishak. - Trudno znaleźć słowa, które oddałyby uczucia, które targają teraz nami w szatni. Gramy na wyjeździe, przeciwko niezłej drużynie, która u siebie gra dobrze, stwarzamy sporo sytuacji, oddajemy 26 strzałów i nie potrafimy zdobyć bramki. Strata 2 punktów bardzo boli - komentował na pomeczowej konferencji prasowej trener Maciej Skorża.
- Stal grała bardzo defensywnie, cofnięta pod swoją bramkę. My chcieliśmy grać w piłkę, tworzyć grę. Zdominowaliśmy rywala w każdym możliwym aspekcie. Niestety, ten najważniejszy, czyli skuteczność, nie był naszą najmocniejszą stroną - dodał szkoleniowiec.
Pytany o taktykę gospodarzy trener Kolejorza przyznał, że spodziewał się z ich strony bardziej otwartej postawy. - Stal, odkąd trenerem jest Adam Majewski, chce grać ofensywnie, w analizowanych meczach grali bardziej otwartą piłkę niż dzisiaj. Mona jednak tylko pogratulować pomysłu i realizacji, ewidentnie celem Stali był remis, to zrealizowali i się cieszą. My byliśmy dalecy od realizacji naszego celu - podsumował Maciej Skorża.